Menu

European news without borders. In your language.

Menu
×

Kryminalizacja aktywizmu klimatycznego już teraz ma efekt odstraszający: „Wielu zostało odstraszonych”.

Presja jest coraz większa. Rosnąca kryminalizacja aktywistów klimatycznych w Hiszpanii ma już zniechęcający wpływ na niektóre organizacje po aresztowaniach policyjnych, które zostały obwinione o przestępstwa, takie jak organizacja przestępcza: „Tak, jest wielu kolegów, którzy przestraszyli się i odeszli”, podsumował elDiario.es w Futuro Vegetal, kilka dni po tym, jak Operacja, która doprowadziła do aresztowania 22 działaczy tej grupy, została zakończona.

Jeszcze w sierpniu 2023 r. sprawozdawca ONZ ds. ochrony praw człowieka w kontekście zmian klimatu, Ian Fry, ostrzegał przed „potencjalnym wpływem surowości wyroków na społeczeństwo obywatelskie i aktywistów”. Odnosił się do uwięzienia dwóch osób w Wielkiej Brytanii za powieszenie na moście transparentu z napisem „Just Stop Oil”.

Po akcji policyjnej przeciwko Futuro Vegetal – która rozpoczął się w grudniu 2023 r. „Jest dla nas jasne, że na poziomie prawnym jest to skandal, ale ma to negatywny wpływ na to, że są ludzie, którzy odłączyli się od grupy”, mówi jeden z zatrzymanych, Bilbo Basterra. Jednak, kontynuuje, „coraz więcej nowych osób przychodzi na cotygodniowe spotkania, więc to prawda, że represje są zauważalne, ale nie pozbywają się nas”.

Tłok przyspieszył, gdy ruch domagający się bardziej zdecydowanych działań w celu rozwiązania kryzysu klimatycznego przyspieszył. Punkt zwrotny nastąpił w październiku 2022 r., kiedy dwóch aktywistów Just Stop Oil rzuciło puszką zupy w szybę ochronną obrazu ” Słoneczniki ” Van Gogha w National Gallery w Londynie. Kilka dni później dwóch aktywistów z Futuro Vegetal przykleiło swoje dłonie do ramy Las majas Goi w Muzeum Prado. Są to dwie osoby objęte operacją aresztowania, którą policja ujawniła w zeszły piątek.

Już wtedy analityk Will Potter – który badał podobieństwa między prześladowaniami działaczy na rzecz praw zwierząt a polowanie komunistów w USA w latach pięćdziesiątych – zaryzykował dla elDiario.es: „Nie zdziwiłbym się, gdyby otrzymali nieproporcjonalne wyroki za protesty. lub opisane jako terroryzm”. Na razie policja uwzględniła przestępstwo organizacji przestępczej w raportach policyjnych dotyczących aresztowań członków Futuro Vegetal.

Zwiększona presja „wpłynęła na nas pod względem możliwości wyboru bardziej destrukcyjnych działań, a także znalezienia aktywistów chętnych do ich przeprowadzenia”, wyjaśnia Javier Raboso, szef kampanii Greenpeace na rzecz demokracji i kultury pokoju. „Celem jest demobilizacja tych, którzy są już świadomi, ale także wysłanie ostrzeżenia do innych, aby nie mobilizowali się.

„Miało to na nas wpływ pod względem możliwości wyboru bardziej destrukcyjnych działań i znalezienia aktywistów chętnych do ich podjęcia. Celem jest demobilizacja tych, którzy są już świadomi, ale także wysłanie ostrzeżenia do wszystkich tych, którzy płyną”.

Javier Raboso — Responsable de la campaña de Democracia y Cultura de Paz de Greenpeace

Greenpeace ma długą historię działań. Należała do nich grupa aktywistów, którzy przeniknęli przez obwód i wspiął się na komin elektrowni jądrowej Cofrentes w 2011 roku. Zostali oni uniewinnieni w 2014 roku. „Ta nowa sytuacja zmusza nas do korzystania z zasobów w celu obrony przed postępowaniem sądowym i oczywiście na poziomie osobistym zwiększa strach. Jeśli postępowanie karne się kumuluje, zmusza to niektórych ludzi do opuszczenia sceny i wycofania się, aby uniknąć więzienia. W rzeczywistości w Greenpeace uzgodniliśmy już z niektórymi aktywistami, że nie będą uczestniczyć w niektórych protestach, które zasadniczo nie powinny wiązać się z dużym ryzykiem, ale teraz tak się dzieje”.

„To trudne, mimo że od dawna nie mogłem się tego doczekać” – mówi Basterra. „Przechodzimy przez bardzo trudne procesy emocjonalne. Żyjemy w strachu, gdy jesteśmy na ulicy i widzimy samochód policyjny i boimy się, że nas aresztują”, dodaje aktywista, który dodaje, że to wszystko „powoduje, że niektórzy z naszych kolegów cierpią na depresję lub ataki lękowe”.

Grzywny wynikające z prawa knebla

W swoim ostatnim raporcie rocznym prokuratura przeanalizowała, że grupy takie jak Futuro Vegetal prowadzą „bardziej dalekosiężne działania, które, w przeciwieństwie do poprzednich, nie są już tak powszechnie akceptowane i mile widziane przez ogół społeczeństwa”. „Działania takie jak te przeprowadzone w różnych muzeach nie zostały dobrze przyjęte i spotkały się z dużą krytyką” – czytamy w tekście. Prokuratorzy spodziewają się, że „działania będą kontynuowane, a nawet nasilone, ponieważ coraz więcej młodych ludzi dołącza do tych grup, które opowiadają się za zrównoważonymi modelami społeczeństwa”.

Raboso podkreśla, że „mimo mniejszego rozgłosu medialnego, grzywny nakładane przez prawo knebla nadal pogarszają zdolność organizacji do protestowania. Nauczyły się one wykorzystywać to prawo w taki sposób, aby sankcje były większe”.

Podczas gdy 15 aktywistów Science Rebellion, którzy porzucili Obaj mężczyźni nadal oczekują na rozprawę sądową, która ma rozstrzygnąć, czy zostaną pociągnięci do odpowiedzialności karnej. a członkowie Futuro Vegetal czekają na otwarcie procesu przez sędziego po aresztowaniu przez policję, Bilbo Basterra wyznaje, że miał „koszmary i epizody depresji, przede wszystkim z powodu nieufności, którą zasiali w kolektywie”. Niemniej jednak zapewnia nas: „Potwierdza to, że to, co robimy, spełnia nasze cele, jakimi są przyciągnięcie uwagi instytucji wysokiego szczebla i dotarcie do odbiorców, do których normalnie nie docieramy. Ostatecznie jest to dowód na to, że mamy takie możliwości”, podsumowuje.

Raúl Rejón

Go to top