Megapożary trawią Europę. Jesteśmy gotowi?
Ten artykuł jest częścią serii trzech artykułów zaczerpniętych z szerszego projektu multimedialnego El Diario na temat megapożarów w Europie autorstwa Mariangeli Paone, Raúla Rejóna, Sofíi Pérez i Raúla Sáncheza. Wprowadzenie | Część I | Część II | Część III
Autorski projekt multimedialny
Podsycany silnymi wiatrami i wysokimi temperaturami pożar rozpoczął się w pobliżu miasta Alexandroupolis i szybko rozprzestrzenił się po całym regionie, niszcząc prawie 100 000 hektarów, niszcząc domy i zamieniając roślinność w spaloną ziemię.
Pożar ten stanowi nowe zagrożenie dla lasów w Europie. Ogromne pożary spalające obszar odpowiadający 700 boiskom piłkarskim. Dwa na każde trzy hektary spalone na kontynencie są spowodowane przez te duże pożary.
Każda czerwona bańka reprezentuje pożar o powierzchni ponad 500 hektarów, który miał miejsce w Europie od 2000 roku.
W ciągu ostatnich 20 lat satelity wykryły ponad 4200 pożarów o powierzchni ponad 500 hektarów, tak zwanych dużych pożarów lasów (GIF). Tendencja jest wzrostowa: pojawia się coraz więcej dużych pożarów, a przede wszystkim stają się one coraz bardziej niszczycielskie i niekontrolowane.
Jest to kolejny z już widocznych skutków zmian klimatycznych, które tworzą błędne koło z pożarami lasów. Kryzys klimatyczny generuje warunki, które sprzyjają rozprzestrzenianiu się pożarów z coraz dłuższymi sezonami wysokiego ryzyka. A same pożary uwalniają do atmosfery duże ilości CO2, który wraca do obiegu.
Zmienia się również sposób ich rozprzestrzeniania. Niektóre z nich zostały już zaliczone do tzw. pożarów szóstej generacji, czyli zdarzeń, które modyfikują warunki meteorologiczne na danym obszarze. Critina Montiel, ekspert z Geography, Politics and Socioeconomics of Forestry Research Group na Uniwersytecie Complutense w Madrycie, nazywa je „chmurami ognia, które żyją własnym życiem”.
Są to pożary, które stają się „nie do ugaszenia” ze względu na ilość paliwa, temperatury, które osiągają i wiatry, które je podsycają. Ponadto mogą one generować ekstremalne zjawiska, takie jak tworzenie się chmur pyrocumulus, które mogą prowadzić do burz ogniowych, jak miało to miejsce w przypadku pożaru w Sierra Culebra (Zamora) w 2022 roku.
Obszary najbardziej dotknięte tymi dużymi pożarami koncentrują się w południowej Europie. Trzy kraje – Hiszpania, Grecja i Portugalia – odpowiadały za 57% z prawie 8 milionów hektarów spalonych w wyniku dużych pożarów w latach 2000-2023.
Są to również trzy kraje o najwyższej średniej powierzchni spalonej na pożar. Innymi słowy, są to nie tylko terytoria, na których występują największe pożary, ale kiedy już do nich dochodzi, płoną one bardziej gwałtownie.
„Nie widzimy więcej pożarów, ale widzimy więcej pożarów na dużą skalę” – mówi Cristina Santín, badaczka z CSIC-University of Oviedo. Aby GIF mógł wybuchnąć, „musi istnieć roślinność, która może się palić, ale musi też być sucho, a wysokie temperatury – i wiatr – mają wpływ na zmiany klimatu”, wyjaśnia Santín. „Na przykład w Hiszpanii mamy do czynienia z obydwoma czynnikami”.
Santín uczestniczył w dochodzeniu w sprawie pogorszenia się warunków pogodowych sprzyjających rozprzestrzenianiu się pożarów, tzw. wskaźnika pogody pożarowej (FWI).
Wskaźnik ten, który uwzględnia warunki pogodowe, takie jak wilgotność, wiatr lub temperatura, ale nie roślinność, nie zapewnia uruchomienia alarmów. Ale kiedy roszczenie zostanie zgłoszone, warunki te je napędzają.
Przewiduje się, że sytuacja pogorszy się w wyniku zmian klimatycznych. Do końca stulecia Hiszpania, Włochy i Grecja będą miały od 20% do 40% więcej dni sprzyjających rozprzestrzenianiu się pożarów lasów.
W TEJ SYTUACJI portal elDiario.es udał się do miejsc w Grecji, Portugalii i Hiszpanii dotkniętych trzema największymi pożarami w Europie w ostatnich latach.
Jakie wnioski wyciągnęliśmy?
Czy jesteśmy lepiej przygotowani?