Menu

Europejskie wiadomości bez granic. W Twoim języku.

Menu
×

Milei i Wilders: wilkołak i wampir

To był dobry miesiąc dla dwóch politycznych outsiderów, którzy zostali nazwani wilkołakiem i wampirem. W Argentynie prawicowy libertarianin Javier Milei odniósł zdecydowane zwycięstwo w wyborach prezydenckich. Były ekspert telewizyjny bez wcześniejszego doświadczenia politycznego nasuwa oczywiste porównania z Donaldem Trumpem. Jednakże, jaktwierdzi Imdat Oner dla Europejskiego Centrum Badań nad Populizmem Milei zawdzięcza swoje zwycięstwo chaosowi gospodarczemu i rozpaczy, a przekładanie oczywistego głosowania protestacyjnego na szeroki apetyt na prawicowy populizm byłoby przedwczesne. Rzeczywiście, w okresie poprzedzającym wybory, Open Democracy opublikował pouczający artykuł na temat zaskakującej różnorodności elektoratu Milei.

W Europie łatwiej jest postrzegać zwycięstwo wyborcze Geerta Wildersa w Holandii jako część znacznie szerszego trendu. Jednakże Dieuwertje Kuijpers w Vrij Nederland twierdzi, że wyborcy w rzeczywistości nie przesunęli się drastycznie na prawo, a zwycięstwo Wildersa wynika ze specyfiki holenderskiego krajobrazu partyjno-politycznego, a także fragmentacji wyborczej.

Podczas gdy zwycięstwo PVV było szokiem dla wielu ekspertów, analityk polityczny Joost van Spanje z Uniwersytetu Londyńskiego był, jak zauważa Kuijpers, jednym z niewielu, którzy przewidzieli wynik wyborów. „To, co Mark Rutte zawsze robił dobrze, to połączenie przedstawiania PVV z jednej strony jako krzykacza na uboczu i bezwstydnego przyjmowania jej programu z drugiej strony. W ten sposób zatrzymywał wyborców zaniepokojonych migracją” – mówi van Spanje. Tama pękła, gdy następca Ruttego, Dilan Yeşilgöz, zasugerował, że koalicja z Wildersem może być realna. „Coraz więcej wyborców zdawało sobie sprawę, że tym razem Wilders jest poważną opcją”, pisze Kuijpers. „Potem nastąpił efekt kuli śnieżnej: powolny wzrost we wrześniu, przyspieszenie w październiku i gwałtowny wzrost w listopadzie. Przez lata PVV była izolowana na obrzeżach, a część jej wyborczego tlenu została odebrana, gdy VVD naśladowała program i retorykę migracyjną. Gdy VVD zniosła tę izolację, otworzyła się brama powodziowa”.

Po ogłoszeniu wyników wyborów Andreas Kouwenhoven i Thijs Niemantsverdriet wyszli na ulice Rotterdamu i Amsterdamu, by rozmawiać ze społecznościami muzułmańskimi, których demonizowanie stało się karierą Wildersa. Ich raport, opublikowany w NRC Handelsblad przedstawia zaskakujący obraz. Tak, istnieje obawa przed prześladowaniami, ale są też tacy, którzy ufają, że holenderskie instytucje i konstytucja ochronią ich prawa. Znajdują również muzułmanów, którzy zgadzają się z większością platformy Wildersa, zwłaszcza jeśli chodzi o opiekę zdrowotną, mieszkalnictwo i migrację. Artykuł zamyka jednak Sabi El Massaoui, dyrektor marokańskiego centrum młodzieżowego, który martwi się o psychologiczny wpływ zwycięstwa Wildersa na młodych muzułmanów. „Od wieczoru wyborczego zastanawiam się: czy wróciliśmy do punktu wyjścia? Czy wszystkie te wysiłki poszły na marne? Polaryzacja spowoduje problemy psychologiczne. Na horyzoncie widać stracone pokolenie”.

Być może jest to symptom wspomnianego wcześniej braku treści w centrum politycznym, młodsi wyborcy byli bardziej skłonni do głosowania na PVV lub sojusz Zielonej Lewicy i Partii Pracy niż na ogół populacji. Jak pokazuje wykres opublikowany przez NOS pokazuje, że chociaż mniej młodych ludzi przyszło głosować (73% w porównaniu do 80% w 2021 r.), ci, którzy to zrobili, częściej głosowali na PVV Wildersa niż ogół populacji. PVV była pierwszą preferencją wyborców w wieku 18-35 lat, podczas gdy ich drugą preferencją był sojusz Zielonej Lewicy i Partii Pracy kierowany przez Fransa Timmermansa.

Kiedy w marcu ubiegłego roku Ruch Rolników i Obywateli (BBB) wygrał wybory prowincjonalne w Holandii w 2023 r., zasygnalizował, że dla holenderskiego rządu szykują się poważne kłopoty, zwłaszcza jeśli chodzi o wdrażanie polityki klimatycznej. Zwycięstwo BBB było reakcją na głęboko niepopularne wysiłki na rzecz ograniczenia emisji z gospodarstw rolnych. Stosunkowo młody ruch agrarny miał znacznie mniejszy wpływ na wybory parlamentarne. Niemniej jednak, jak zauważył Hans Nauta w Trouw istnieją powody do obaw o konsekwencje tych wyborów dla polityki klimatycznej i transformacji energetycznej. Greenpeace zareagował na zwycięstwo Wildersa w wyborach, wznosząc baner przed biurem premiera („The Tower”) w Hadze z napisem „No climate denier in the tower”.


Więcej typów

Duńska firma produkująca wieprzowinę pozwana za „ekologiczny marketing

Daniela De Lorenzo | EUObserver | 24 listopada | PL

W tym miesiącu Europa była świadkiem pierwszego pozwu przeciwko europejskiemu producentowi żywności za wprowadzające w błąd oświadczenia klimatyczne. Producent wieprzowiny Danish Crown twierdził, że jego produkty są „bardziej przyjazne dla klimatu niż myślisz”, jednocześnie rzekomo opierając to twierdzenie na pustych obietnicach. Wyczuwając oszustwo, Duńskie Stowarzyszenie Wegetariańskie (DVF) i duński ruch klimatyczny Klimabevægelsen wszczęły sprawę w 2021 roku.

Biorąc pod uwagę ogromny ślad węglowy produkcji mięsa i nabiału, sprawa ta jest postrzegana jako kluczowy precedens, jeśli chodzi o walkę z ekologicznym marketingiem żywności. Wynik tej sprawy sądowej może mieć wpływ na całą branżę spożywczą, podkreślając potrzebę, aby firmy uzasadniały swoje oświadczenia środowiskowe wiarygodnymi dowodami i przestrzegały rygorystycznych przepisów. Zmieniający się krajobraz prawny wokół greenwashingu skłania firmy do ponownej oceny swoich praktyk w zakresie zrównoważonego rozwoju i strategii marketingowych, aby uniknąć potencjalnych reperkusji prawnych.

We Francji i w Europie rośnie liczba przypadków ingerencji z zagranicy

Briefing | Le Grand Continent | 19 listopada | FR ES

W swoim rocznym raporcie opublikowanym na początku tego miesiąca, francuska delegacja parlamentarna ds. wywiadu (DPR) oświadczyła, że „zagrożenie zagraniczną ingerencją jest na wysokim poziomie w napiętym i bezkompromisowym kontekście międzynarodowym”. Identyfikują oni trzy szerokie kategorie ingerencji: klasyczną, nowoczesną i hybrydową, z których każda jest stosowana w charakterystyczny sposób przez państwa takie jak Rosja, Chiny, Iran i Turcja.

Delegacja składająca się z czterech senatorów i czterech parlamentarzystów wyraża zaniepokojenie „formą naiwności i zaprzeczenia” w sektorach gospodarczym, akademickim i politycznym. Zaproponowano 18 zaleceń, w tym systematyczne szkolenia na temat ryzyka zakłóceń podczas wyborów lokalnych, ramy prawne dotyczące wpływów zagranicznych podobne do przepisów dotyczących lobbingu oraz obniżenie progu kontroli inwestycji zagranicznych.
Le Grand Continent kontekstualizuje raport w ramach rosnącej europejskiej świadomości ryzyka ingerencji oraz kroków podejmowanych w instytucjach, w szczególności pakietu „obrony demokracji” ogłoszonego przez Ursulę von der Leyen we wrześniu 2022 r. Jak wyjaśniono w artykule, aspekty tego pakietu dotyczące finansowania zagranicznego zostały mocno skrytykowane przez organizacje społeczeństwa obywatelskiego. Jak argumentują Lukas Harth, Florian Kriener i Jonas Wolff, „reakcja UE na to, co postrzega ona jako zagrożenie dla demokracji, może nieumyślnie utorować drogę środkom, które wyrządzą demokracji w Europie i na świecie więcej szkody niż pożytku”.

Ciarán Lawless

Go to top